Pierwsze dni w pracy

Pierwsze dni w pracy

W poniedziałek nadszedł czas, którego obawialiśmy się najbardziej…

Czy poradzimy sobie z zadaniami?

Czy osoby, z którymi będziemy pracować będą mówić po angielsku?

Czy nie będę czuła się osamotniona? Osamotniony?

Te pytania, powtarzane w rozmowach wieczór wcześniej krążyły po mojej głowie przez całą drogę do Olivia Homes – mojego miejsca praktyk.

Poznałam tam Sarę Włoszkę na stałe mieszkającą w Corralejo. Ze względu na problemy z siecią w całej okolicy, spędziłyśmy dużo czasu na rozmowie. Poznałam jeszcze Simona, fryzjera, pracującego obok nas.

Mimo, że jest tu spokojnie, a języka hiszpańskiego nie znam w ogóle, potrafiłam wyłapać wielokrotnie powtarzające się zdania o koronawirusie.

Co będzie dalej?